Blog Eko Toskania zajmuje sie wszystkim, co zwiazane jest z ekologia, zdrowa zywnoscia i zyciem zgodnym z natura. Jest on wynikiem osobistych obserwacji, doswiadczen i znajomosci eko - obiektow w Toskanii. Interesuje mnie ekologiczna uprawa. Opisuje tylko i wylacznie rolnictwa oraz agroturystyki, ktore posiadaja bio certyfikat. Dzieki czemu mam gwarancje najwyzszej i najlepszej jakosci. Nie zajmuje sie rolnictwami, farmami czy agroturystykami, ktore stosuja tzw. intensywne uprawy lub hodowle.

sobota, 29 września 2012

Warzywno - owocowa kolacja

Co jakis czas ze znajomymi robimy sobie wspolne kolacje. Wszyscy jestesmy wegetarianami, a niektorzy weganami i jedza tylko surowe warzywa i owoce.
Taka kolacja to nielada wyzwanie dla przygotowujacego.
Zaczelismy od przystawek: surowych warzyw, pokrojonych na paseczki lub na plasterki (pomidory) i roznych sosow. Przygotowal je moj maz, a Moreno przyniosl sos pomidorowy (wyczuwalna byla cebulka, lekko pikantny, z pewnoscia zawieral jeszcze kilka sekretnych skladnikow - nie zdazylam sie spytac...).















Sosy przyrzadzone przez mojego meza skladaly sie miedzy innymi z: pieczonych i zmielonych baklazanow, migdalow, ziaren slonecznika, kaparow. Kazdy mial inny smak, pychota!


Glownym daniem byla dynia po toskansku . Wprawdzie nie nalezalo do grupy surowych potraw, ale cieszylo sie uznaniem. Miks peperoncino ze slodka dynia daje rewelacyjny smak!






Na koniec czekal na nas podwojny deser. Pierwszy wykonala Patrizia. Zrobila ciasto weganskie - surowe. Dolna warstwa to zmielone migdaly z daktylami, a druga to zmielone awokado z fistaszkami (orzechy arachidowe) i lisciami miety.


Ja wykonalam typowe ciasto dla miasta Lucca - torta coi becchi, o ktorym bedzie mowa za kilka dni, na blogu Moja Toskania .


Glowny skladnik ciasta to bietola, orzechy piniowe, cedr kandyzowany oraz skorka pomaranczowa.
Na koniec owocki sezonowe: winogrona, jablka, kiwi i gruszki.

Winogrona towarzyszyly nam od poczatku, wspaniale smakowaly z tartinkami typu: ogorek zielony plus wybrany sos

Bylo pysznie, gosciom dziekuje za przybycie!

niedziela, 23 września 2012

Eko ogrod Cristiny

Cristina nalezy do osob, ktore nie traktuja swoich upraw zadnymi chemikaliami.
W sobote zostalismy zaproszeni na zbieranie fig.
Zrobilam schiacciate z winogronami, ktora od razu zostala pokrojona na kawalki i zjedzona. Przyszla sasiadka Cristiny. Jej tez smakowala schiacciata.
Pieski Cristiny nie odstepowaly Julci na krok, tez chcialy kawalek ciasta.


Drzewa figowe kusily iloscia owocow. Zbieranie bylo tak wciagajace, ze zebralismy chyba kilkanascie kilo.


U Cristiny jest rowniez gaj oliwny. Zobaczcie jakie piekne kolory:


Zachwycilo mnie drzewko migdalowe. Nigdy jeszcze nie widzialam, jak one rosna.
















Do grona zbieraczy dolaczyla Laura - corka murarza oraz maz Cristiny: Franco. Obdarowal nas lisciami rzepy,  ktore sa przewspaniale! Wystarczy je ugotowac, a potem podsmazyc na oliwie z pokrojonym czosnkiem i gotowe. Ja jeszcze spryskuje je sokiem ze swiezej cytryny.


Zza pomidorow i "czarnej kapusty" spogladal kotek, ktory nazywa sie Brivido (tlum.dreszcz).





Niektore krzaczki baklazanow jeszcze kwitly, a na niektorych wisialy jasno-fioletowe warzywa.



Po warzywach przyszla kolej na pozdrowienie koz, ktore jedza wszystko to, co napotkaja. Nawet drzewa oliwkowe.


W ogrodzie rosly jeszcze jablka oraz kiwi.


Nastepnie sasiadla Cristiny, ktora sprobowala mojego ciasta, zaprosila nas na zbieranie winogron.


Wszystkiemu przygladal sie kot wlascicieli.


U sasiadki Cristiny rosla niesamowita szalwia. Miala przeogromne liscie, tak miesiste, jakby pluszowe. Podobno wspaniale nadaja sie do smazenia (tzw. salvia fritta).


Po tym, jak zebralismy cala skrzynke winogron usiedlismy i zajadalismy sie nimi.


Jak wspaniale miec wlasny ogrod! Narazie mozemy tylko pozazdroscic...

czwartek, 13 września 2012

Torta vegan di mele al cioccolato

Chcialam upiec ciasto z jablkami. Julcia upierala sie przy czyms czekoladowym.
Doszlysmy do kompromisu: przyrzadzilysmy ciasto czekoladowe z jablkami.
Uzylysmy eko-skladnikow, w tym eko-jablka od pana Valentini. Przepis weganski, bez skladnikow pochodzenia zwierzecego.

Torta vegan di mele al cioccolato

Skladniki:
2 szklanki maki
1/2 szklanki oliwy z oliwek
3/4 szklanki cukru trzcinowego
2 lyzki proszku do pieczenia
3-4 lyzki kakao
5-6 malych jablek (lub 3 duze)
okolo 1 szklanki mleka sojowego (ewentualnie mleka ryzowego)


Przygotowanie:
Do naczynia wsypujemy: make, kakao,proszek do pieczenia, cukier. Wlewamy oliwe. Mieszajac powoli mikserem wlewamy tyle mleka sojowego, zeby ciasto zrobilo sie jednolite, niezbyt geste. Dodajemy jablka (obrane i pokrojone na kawalki)
Okragla forme smarujemy oliwa z oliwek. Wlewamy ciasto.
Pieczemy  okolo 50 minut w temperaturze 180 stopni.

Smacznego!

niedziela, 9 września 2012

Eko targ w Pozzolatico

W Pozzolatico, nieopodal miasta Impruneta ruszyl eko targ. Z ciekawoscia pojechalismy zobaczyc pierwsza jego edycje.






Wokolo pieknie i zielono. To tu zaczynaja sie piekne, charakterystyczne, toskanskie krajobrazy. Stad o krok od Greve in Chianti, Panzano in Chianti itd....


Po wymowie latwo odroznic rolnikow z okolic Florencji (slawne "c" - "k", wymiawane jak "h") od tych, ktorzy przyjechali z Mugello.
Na eko targu nie zabraklo warzyw i owocow, eko-ubranek dla dzieci, mydel i swiec Cecilii, serow w roznych smakach i gatunkach. Byly rowniez ksiazki i zabawki z drewna.
Oto kilka zdjec:







Wspaniale, soczyste pomidory oraz fasolka wezowa










Wiecej zdjec mozecie obejrzec na facebooku na profilu Eko Toskanii . Serdecznie zapraszam!